5 (2)
Tarta oreo to deser, który z nadwyżką zaspokoi ochotę na słodkości. Jego spód tworzą popularne ciasteczka typu markizy rozgniecione na okruszki, a wnętrze to rozpływający się w ustach krem z masłem orzechowym. Wierzch ciasta zdobi polewa czekoladowa z kawową nutką. Zobaczcie, jak powstaje tarta oreo bez pieczenia.
oreo 350 g
masło 230 g
cukier puder 130 g
masło orzechowe 350 g
śmietana 30% 400 ml
kawa rozpuszczalna 10 g
gorzka czekolada 200 g
Rozdrabniamy 300 g oreo. Możemy to szybko zrobić w malakserze lub włożyć ciastka do woreczka i rozkruszyć je za pomocą wałka. Innym sposobem jest ugniatanie ich w moździerzu – to jednak potrwa zdecydowanie dłużej, zwłaszcza że chcemy otrzymać prawie jednolitą masę, o konsystencji mokrego piasku.
Ewa Niepytalska
Dodajemy do rozdrobnionych ciastek roztopione i przestudzone lub bardzo miękkie, pokrojone w kostkę masło (70 g). Mieszamy, aż składniki całkowicie się połączą. Możemy też wykorzystać olej kokosowy.
Ewa Niepytalska
Przenosimy ¾ masy z ciasteczek do formy na tartę (płytkiej, z karbowanymi rantami). Rozprowadzamy ją na dnie blaszki, po czym dociskamy za pomocą łyżki lub naczynia z płaskim dnem, na przykład miarki kuchennej. Pozostałą masą starannie wyklejamy boki foremki. Staramy się, żeby ranty były jednakowej grubości. Wstawiamy utworzony w ten sposób spód do tarty do lodówki.
Ewa Niepytalska
Ucieramy cukier puder ze 160 miękkiego masła (możemy je wstawić na chwilę do kuchenki mikrofalowej). Miksujemy składniki na wysokich obrotach przez minimum 5 minut, aż powstanie jasna, napowietrzona masa. Możemy zastąpić masło kremowym serkiem śmietankowym. Tarta oreo z mascarpone będzie nieco lżejsza, a jej nadzienie i tak będzie się rozpływać w ustach.
Ewa Niepytalska
Łyżka po łyżce dodajemy do masy masło orzechowe (niesłodzone, solone, kremowe, bez dużych kawałków fistaszków). Tarta z oreo najlepiej komponuje się z masłem z orzeszków ziemnych, ale możemy też wykorzystać krem z nerkowców lub pistacji. Dalej ucieramy całość do połączenia składników.
Ewa Niepytalska
Stopniowo wlewamy 250 ml śmietanki do kremu maślanego. Ubijamy na wysokich obrotach, aż masa stanie się lekka i puszysta. Uważamy, żeby nie miksować jej zbyt długo, inaczej może się zwarzyć. Wykładamy ją na spód tarty (możemy wycisnąć ją z rękawa cukierniczego, co ułatwi równomierne rozprowadzenie masy). Wyrównujemy wierzch szpatułką. Wstawiamy tartę oreo do lodówki.
Ewa Niepytalska
Podgrzewamy pozostałą śmietankę. W oddzielnym naczyniu rozrabiamy kawę rozpuszczalną w 30 ml gorącej wody. Wlewamy ją do rondelka. Mieszamy. Kiedy śmietanka będzie na granicy wrzenia, zdejmujemy ją z palnika. Zalewamy nią połamaną na cząstki gorzką czekoladę. Przykrywamy i odstawiamy na minutę. Mieszamy, aż powstanie dosyć gęsty, jednolity, aksamitny krem. Wykładamy go na schłodzoną tartę. Rozsmarowujemy szybkimi ruchami, zanim zacznie zastygać. Warto zamoczyć szpatułkę cukierniczą na chwilę w gorącej wodzie i co chwila ją przecierać – tak jak dekorowalibyśmy wierzch tortu.
Ewa Niepytalska
Dekorujemy tartę pozostałymi ciastkami w dowolny sposób. Możemy je przepołowić lub pokruszyć, rozłożyć tylko na środku lub na całej powierzchni kremu. Przydadzą się też mini oreo – w naszej wersji zdobią one brzegi deseru.
Ewa Niepytalska
Tarta oreo bez pieczenia powinna być dobrze schłodzona przed podaniem. Porcjujemy ją za pomocą noża maczanego w gorącej wodzie. Dzięki temu uda nam się ukroić równe trójkąty, a spód się nie pokruszy. Przechowujmy deser w lodówce, najlepiej pod kloszem, przez maksymalnie 3 dni.
Ewa Niepytalska